czwartek, 27 czerwca 2013

Koniec

Nie zrozumcie mnie źle. Naprawdę miałam pomysł na tego bloga, ale nie umiałam go prowadzić. Jeżeli któraś z was żyje w takiej rodzinie to przepraszam bo mogłam urazić. Pomysł miałam, ale nie potrafiłam go zrealizować. Czemu? Tematyka była trudna. Nie umiem zbyt dobrze pisać o czyimś bólu. Kiedy pisałam rozdziały za chwilę usuwałam wyrazy i nie miało sensu takie pisanie.
Jakoś nie umiem pisać o czyimś bólu choć to było wymyślone. Straciłam wenę do tego opowiadania. Mam nadzieję, że nie jesteście złe i wpadacie na moje inne opowiadania. Obiecuję, że był to pierwszy i ostatni raz. Męczyłam się z tym opowiadaniem bo nie wiedziałam co dalej mogę pisać. Niedługo NA TYM OPOWIADANIU  ukaże się wam link do czegoś nowego.

DZIĘKUJĘ ZA:
  •  6 obserwatorów
Do napisania. 

1 komentarz: